Na to czekalam! Bingo! Nic tym razem nie wygralam, ale za to swietnie sie bawilismy! Show rewelacyjne, Shirley Temple Bar i moja ukochana Veda Beaux Reves daly z siebie wszystko! Poniewaz byla to moja ostatnia juz noc w Dublinie razem z Julie poszlysmy na Baileysa do Temple Bar, potem na jeszcze dwa do Gogarty, gdzie razem zaspiewalysmy piosenke Boba Dylana :D Nastepnego dnia po poludniu bylam juz w samolocie do Wroclawia... :/ Dublinie za 2 miesiace wracam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz