1.26.2006

NowY NuMER!

Zapomnialam ostatnio dodac, ze zmienilam numer telefonu na : +353 85 13 49 511 Moj polski numer zawiesilam narazie na 3miesiace :D Czekam na mile SMSki :)

1.24.2006

ZEGNAJCIE CYGANIE!!!






Nareszcie sie przeprowadzilismy! Mieszkamy w samym centrum, wiec do pracy chodze pieszo. MIeszkanie jest wspaniale, sporo przestrzeni, no i tu musze sie szybko pochwalic- mamy CYFRE PLUS! Jestem na biezaco z wiadomosciami i przede wszystkim z M jak milosc :D Mieszkamy teraz z trzema Polakami ze Zgorzelca (!). Niestety nie mam jeszcze zdjec z nowego mieszkanka :( Narazie musicie sie pocieszyc fotkami z naszej przeprowadzki od Cyganow! :P

hOwTh.....




hOwTh...






1 stycznia około 11 zwalilam chlopakow z lozka i namowilam, zebysmy ubrali się szybko i wyruszyli za Dublin skoro mamy dzien wolny. Lepsze to niż siedzenie z Cyganami,tym argumentem ich przekonalam. Narzekali, ale jak dojechalismy na miejsce nie zalowali. Pojechalismy jakies 30 km za Dublin do Howth Head. To półwysep wznoszący się na kilkadziesiąt kilometrów ponad poziomem morza. Znajduje się ok 16 km na północny wschód od centrum Dublina. Bylismy zachwyceni!

nOc tAkA jAk iNNe...




Dawno nie pisalam... :P Zaleglosci sobie troche narobilam :/ Jeśli chodzi o Sylwestra, to gorszej imprezy nie moglo być :/ Spodziewalam się zupelnie czegos innego, ale jak się okazalo Irlandczycy jedyne dni jakie hucznie obchodza to Halloween oraz dzien sw.Patryka. Eamon mowil, ze jeszcze jakies pare lat temu wychodzili, chociazby do znajomych, teraz się już to zmienilo i Sylwestra spedzaja najczesciej siedzac w domu pijac piwo czy po prostu ida spac. Tyle o Sylwestrze!